Podsumowanie inwestycji w 2024 roku

Witajcie,

chciałem napisać, że 2024 rok minął całkiem szybko, ale byłoby to zbyt duże uproszczenie. Ktoś bardziej doświadczony powiedział mi, że życie po 40-stce płynie szybciej i z tym stwierdzeniem polemizować nie będę. Jednak gdy między Świętami a Nowym Rokiem przejrzałem moje wpisy na blogu, notatki w dzienniku inwestycyjnym i zapisy na rachunkach maklerskich to z pełną odpowiedzialnością napiszę, że wydarzyło się całkiem sporo i wcale nie tak szybko. I dobrze, choć na 2025 życzę sobie by w szczególności decyzje inwestycyjne przebiegały jeszcze „wolniej”, żeby nie powiedzieć rozważniej.

Bardziej filozoficzne, opisowe (co nie oznacza, że nie konkretne) podsumowanie minionego roku opisałem w poprzednim, urodzinowym wpisie. Zachęcam Was do jego lektury, dziś natomiast będzie więcej liczb, strategii i przemyśleń dotyczących moich portfelowych inwestycji.

Dla tych z Was, którzy nie czytali wcześniej mojego bloga – stosuję podejście oparte o filozofię aktywnego inwestowania w wartość. Jestem na początku drogi, której długoterminowym celem jest osiągnięcie niezależności finansowej głównie dzięki inwestycjom w publicznie notowane spółki (posiadam też udziały w prywatnych przedsiębiorstwach oraz inne aktywa finansowe). Droga ta jest kręta, wyboista i mam pełną świadomość, że czeka mnie jeszcze wiele trudnych chwil, błędów i nauki.

Zapraszam do lektury!

Skład portfela, skrótowy opis poszczególnych inwestycji oraz plany na najbliższy czas:

Skład portfela akcji 4Q2024 - Okiem Stratega
Skład portfela akcji 4Q2024 – Okiem Stratega
  • 7FIT – stopa zwrotu za 2024: -46,7%, od początku inwestycji: -21,6%, udział w portfelu: 7,3%

Po spotkaniu z zarządzającymi jestem spokojniejszy. Panowie naprawili błąd związany z emisją akcji, ostatecznie ich ilość pozostała taka sama, zmieniła się natomiast struktura – na korzyść Prezesa Zarządu. Aktualna wycena (tak, dużo niższa od mojej średniej ceny zakupu) jest bliższa wartości wewnętrznej spółki. Ambitne plany, silna marka 7 Nutrition, pozycjonowana w segmencie premium, lekki model biznesowy oraz realna sprzedaż (z planami zwiększania jej udziału) z rynków zagranicznych to niewątpliwe atuty spółki. Duże ryzyko natomiast widzę w skali działania, mikro strukturze organizacyjnej (żeby nie powiedzieć jej braku) oraz relatywnie dużemu zadłużeniu. Spółka będzie potrzebowała kapitału obrotowego by realizować ambitne plany wzrostu. Bacznie się przyglądam i jestem z nimi w stałym kontakcie. Inwestycja długoterminowa, z kategorii „fast grower”.

  • Ambra – stopa zwrotu za 2024: -25,08%, od początku inwestycji: 41,6%, udział w portfelu: 1,9%

Inwestycja długoterminowa, spółka „wolno rosnąca” (slow grower), trzymam ze względu na dywidendę i stabilny rozwój (szczególnie w Rumunii). Ryzykiem na pewno jest słaby konsument, przy czym w średnim terminie liczę tutaj na poprawę sentymentu oraz siły zakupowej. Spółka ze względu na swojego głównego akcjonariusza jest ograniczona terytorialnie do 4 krajów: Polski, Czech, Słowacji i Rumunii. Rozszerzyła portfolio o alkohole mocne by zwiększać przychody z rynków, na których jest obecna, czeka ją też (mam nadzieję) intensywny wzrost w Rumunii.

  • Beyond Meat – stopa zwrotu 2024: -25%, od początku inwestycji: -67,2%, udział w portfelu: 0,9%

Alfabetycznie pierwsza z moich „trudnych” spółek w portfelu. Kupiona ze względu na silną markę, rosnącą (czy na pewno?) popularność żywności pochodzenia roślinnego oraz głupie (tak, głupie) myślenie, że niżej już przecież nie spadnie. Spadła tymczasem już tak nisko, przy jednocześnie bardzo małej pozycji w portfelu, że czekam aż jakiś większy gracz ją przejmie (tak jak to miało miejsce w przypadku Blue Apron).

  • BigCheese – stopa zwrotu za 2024: -46,8%, od początku inwestycji: -45,7%, udział w portfelu: 1,52%

Druga na liście spółka „na zakręcie.” Pozycja mała, zakup w dość niskiej cenie (choć aktualna oczywiście jest niższa). Czekam na premierę Cooking Simulatora 2 i pewnie zaraz przed nią będę pozycję zamykał. Nie wierzę w powodzenie przedstawionej przez spółkę roadmapy (bo ciężko ten dokument nazwać strategią). Spółka chce podbić cały świat, na czele z Chinami, wyprodukuje kolejne gry, a na dodatek zostanie wydawcą dla innych podmiotów.

  • Bioceltix – stopa zwrotu za 2024: 33,1%, od początku inwestycji: 38,1%, udział w portfelu: 24,7 %

Mimo tego iż spółka jest z definicji ryzykowna (branża biotechnologiczna) to na dziś jestem o nią całkowicie spokojny. Decyzję o cierpliwym trzymaniu tej dużej (w skali portrfela) inwestycji ułatwia prowadzona przez spółkę komunikacja, a także obszerne raporty analityczne (od TrigonamBanku), które się pojawiły w zeszłym roku (mniejsze znaczenie mają dla mnie proponowane wyceny, oba natomiast merytorycznie wyczerpują temat). Mógłbym optymistycznie rzec, że wszystko idzie zgodnie z planem, zająłem docelową pozycję i czekam na akceptację od Europejskiej Agencji Medycznej dotyczącej pierwszego leku (zapalenie stawów u psów). Co zrobię dalej z tą inwestycją zależy od umowy partneringowej, potencjalnego przejęcia (zorganizowanej części lub całości przedsiębiorstwa) oraz dalszych planów biznesowych spółki.

  • Dino – stopa zwrotu za 2024: 15,3%, od początku inwestycji: 15,3%, udział w portfelu: 11,8%

Inwestycja długoterminowa, po dokładnej analizie i wycenie, traktowana jako „fast grower.” Największym ryzykiem w krótkim terminie jest tempo otwarć nowych lokalizacji, a w długim powodzenie w zajęciu pozycji w Polsce wschodniej. Niewiadomą (spółka praktycznie się z inwestorami indywidualnymi nie komunikuje) są plany dotyczące wejścia w segment e-commerce oraz domysły na temat otwierania własnych stacji paliw. Chętnie bym pozycję powiększył gdyby nadarzyła się ku temu okazja (cena w okolicach 300 złotych).

  • Ifirma – stopa zwrotu za 2024: -34,6%, od początku inwestycji: 9,3%, udział w portfelu: 2%

Inwestycja długoterminowa, dywidendowa. Spółkę oceniam bardzo dobrze, przy czym bacznie obserwuję walkę konkurencyjną z InFaktem, losy nieudanego (moim zdaniem) projektu Firmbee oraz regulacyjnego zagrożenia (a może szansy?) w postaci wejścia systemu KSeF.

  • Makarony Polskie – stopa zwrotu za 2024: -4,4%, od początku inwestycji: -4,4%, udział w portfelu: 4,5%

Inwestycja długoterminowa, oparta o szczegółową analizę fundamentalną (możecie ją pobrać tutaj). Najważniejsze ryzyka to utrzymanie poziomu marż oraz powodzenie ambitnego planu zwiększania sprzedaży zagranicznej w segmencie dań gotowych. Z tego też względu zatrzymałem budowanie pozycji, powiększę ją gdy pojawi się katalizator wzrostu i zmniejszy prawdopodobieństwo materializacji wymienionych ryzyk. Na horyzoncie jest też zapowiadana akwizycja (a nawet dwie?) oraz konsekwentnie realizowany skup akcji własnych (którego pozytywny efekt zobaczę w momencie ich umorzenia, gorzej jeśli zostałyby przeznaczone na program motywacyjny).

  • McDonald’s – stopa zwrotu za 2024: 9%, od początku inwestycji: 7,7%, udział w portfelu: 3,6%

Jak na spółkę „niezłomną” przystało McDonald’s w długim terminie radzi sobie z wszystkimi zawirowaniami: potencjalnym zagrożeniem ze strony „fantastycznych” leków na odchudzanie (z Ozempickiem na czele), bojkotem amerykańskich korporacji wywołanym konfliktem na Bliskim Wschodzie, a także słabszą siłą zakupową konsumentów. Rok do roku otwierają nowe lokalizacje, w samej Polsce na najbliższy okres strategiczny zaplanowano 120 otwarć. To wszystko z wieloletnim tytułem dywidendowego arystokraty. Oczywiście ma to swoją nomen omen cenę – o dyskonto ciężko, a stopa wzrostu raczej 10% rocznie nie przekracza.

  • MoBruk – stopa zwrotu za 2024: 9,5%, od początku inwestycji: 9,5%, udział w portfelu: 5,9%

Spółka dysponuje dużymi mocami przerobowymi (deklarują kolejne akwizycje) oraz doświadczeniem (referencjami) niezbędnym do startowania w publicznych postępowaniach przetargowych (których sukcesywnie pojawia się coraz więcej). Zarząd deklaruje iż bomby ekologiczne traktuje jak „zwykłe” źródło przychodów, tzn nie stanowią one o sukcesie lub porażce przedsiębiorstwa (taka była do niedawna percepcja spółki). Relacje inwestorskie uległy dużej poprawie – wizyta dla inwestorów w jednym z zakładów, materiały video, a ostatnio nawet maile w środku nocy 😉 Mam tylko nadzieję, że nie jest to marketingowa przykrywka dla nieuchronnie zbliżających się podwyższonych opłat za składowanie odpadów w Wałbrzychu. Poza nimi główne ryzyko widzę w zapełnieniu mocy przerobowych oraz marżach (aktualne przetargi wygrywają po dość niskich stawkach).

  • Pepco – stopa zwrotu za 2024: -37%, od początku inwestycji: -32%, udział w portfelu: 9,9%

Na wiosnę miną dwa lata od rozpoczęcia budowy pozycji na tej spółce (tak to kolejny „turnaround” w moim portfelu). Zrobiłem to za szybko, nie wziąłem pod uwagę problemów operacyjnych oraz narastającej konkurencji. Zarządzający zrezygnowali z intensywnego rozwoju w Europie Zachodniej na korzyść Środkowo-Wschodniej, zatrzymali rebranding salonów Pepco, jeśli dobrze kojarzę wstrzymano też koncept Pepco Plus. Ciekawe jak poradzą sobie z „kulejącym” w Wielkiej Brytanii Poundlandem. Mam nadzieję, że zarząd (także po licznych zmianach osobowych) opanował już sytuację i wrócą na trajektorię wzrostu LFL i marży na wszystkich poziomach. Do głównych ryzyk w krótkim terminie zaliczam wzrost LFL, a w długim silną konkurencję oraz podaż akcji od głównego akcjonariusza (co przy niskim kursie póki co spółce nie grozi).

  • PKN Orlen – stopa zwrotu za 2024: -28%, od początku inwestycji: -17,3%, udział w portfelu: 2,3%

Nie zmieniam zdania i pozycję zamknę przy odpowiedniej cenie. Spółka zbyt skomplikowana by ją pojąć, a tym bardziej rzetelnie wycenić. Do tego uzależnienie od Skarbu Państwa, gdzie politycy po raz kolejny pokazali na co ich stać – zamiast spisać dosłownie i w przenośni projekt Olefiny na straty zamieniają go na enigmatycznie brzmiącą „Nową Chemię”. Publikacja nowej strategii nie zmieniła spojrzenia inwestorów na spółkę.

  • Playway – stopa zwrotu za 2024: -5,9%, początku inwestycji: -6%, udział w portfelu: 16%

Inwestycję traktuję jako dywidendowy stabilizator portfela i swoisty ETF na „tani gaming”. Spółka wyceniana (nie bez powodów) dość nisko. Dla mnie o jej atrakcyjności świadczy stopa dywidendy (aktualnie na poziomie około 10%), pilnujący, jak chyba nikt inny na GPW kosztów Krzysztof Kostowski (stanowiący jednocześnie „jednoosobowe” ryzyko na spółki) oraz „masowy” model biznesowy zapewniający (co prawda w dość losowy sposób) kilka bardzo popularnych gier każdego roku.

  • Rafako – stopa zwrotu za 2024: -71%, od początku inwestycji: -61,3%, udział w portfelu: 0,9%

To chyba mój „najlepszy” (oczywiście najgorszy) inwestycyjny „turnaround” w historii. Zacznijmy jednak od początku. 80 groszy uznałem za atrakcyjną wycenę. Żywe zainteresowanie Michała Sołowowa (finalnie kupił wycinek firmy – pewnie to na czym mu najbardziej zależało), zajęcie wcale niemałej pozycji przez Michała Kłoska (sąsiada z raciborskich Eko-okien) oraz PFR w akcjonariacie – czy oni mogli się mylić? Oczywiście, że mogli. Do tego złotousty Donald Tusk deklarujący przedwyborczo „Rafako nie może upaść”. Wszystkie te spekulacyjne czynniki (a nie rzetelna analiza fundamentalna) sprawiły, że zająłem bardzo małą (na szczęście) pozycję. Gdy Borys Budka spotkał się z prezesami banków w sprawie konwersji zadłużenia kurs ruszył na północ. Prawda jest taka, że trzeba było sprzedać po 1.4 zł i zrealizować całkiem przyjemny (procentowo) zysk. Teraz szorujemy razem po dnie i czekamy co zrobi syndyk masy upadłościowej. Brawo Łukasz 😉

  • Selvita – stopa zwrotu za 2024: -15,3%, od początku inwestycji: -25,6%, udział w portfelu: 1,5%

Pozycja zbyt mała by poświęcać jej odpowiednią ilość czasu. Spółkę samą w sobie uważam za dobrą, zakładam też, że pomogą jej obniżki stóp procentowych i zbliżające się regulacje zabraniające amerykańskim korporacjom zlecanie badań w Chinach. Czysto teoretycznie mógłbym ją przeanalizować dokładniej i zająć większą pozycję, ale chcę się trzymać planu (koncentracji portfela). Sprzedam gdy osiągnie odpowiednią cenę.

  • SFD – stopa zwrotu za 2024: -20,8%, od początku inwestycji: -28,3%, udział w portfelu: 2,3%

Z decyzją o dezinwestycji czekam maksymalnie do końca drugiego kwartału. Zarządzający dokonali (tak twierdzą) optymalizacji struktury zatrudnienia, zamknęli nierentowne placówki, rozwijają model franczyzowy (zamiast kapitałochłonnych placówek własnych). Zapowiadają też zwiększenie sprzedaży zagranicznej (podobnie jak wyżej opisywany 7 FIT). Teoretycznie „przeszkadza” im już tylko słaby konsument. Zobaczymy też czy sponsoring Kanału Zero przyniesie adekwatne do wydatków korzyści. Póki co to Krzysztof Stanowski pokazał lepsze wyniki…

  • Wittchen – stopa zwrotu za 2024: -30,1%, od początku inwestycji: -24,4%, udział w portfelu: 2,5%

Czy minimalny (ale jednak) wzrost sprzedaży (r/r) za czwarty kwartał 2024 będzie preludium do stabilnego wzrostu przychodów i kursu akcji? Przyznam szczerze, że przeceniłem siłę marki Wittchen i uwierzyłem w zapowiedzi Pana Jędrzeja. Podbój Europy Zachodniej to jednak znacznie trudniejsze wyzwanie o czym nie raz przekonali się już polscy przedsiębiorcy. Walizek nie wymieniamy też tak często jak zakładali analitycy. Rentowność tej pozycji póki co ratuje bardzo wysoka dywidenda. Podobnie jak w przypadku SFD po drugim kwartale będę decydował o losach spółki w portfelu.

W czwartym kwartale 2024 zamknąłem dwie pozycje. Śnieżka osiągnęła zakładaną przeze mnie cenę docelową (77 złotych) i finalnie przyniosła solidny zysk w wysokości (41%). Rozstałem się też ze spółką Answear, realizując stratę na poziomie (30%). Środki z tych inwestycji przeznaczyłem na powiększenie pozycji w spółce Bioceltix oraz Playway. Z racji tego, że obie miałem solidnie przeanalizowane nie wykluczam powrotu do tych inwestycji w przyszłości. Wziąłem też udział w nieudanym (moim zdaniem) debiucie Żabki oraz spekulacji na 11 BIT. Najbliższy czas pokaże z jakim efektem.

Stopa zwrotu z portfela akcji za 2024: -4,33%, a z uwzględnieniem dywidend: -2,07%

Portfolio z podziałem na kategorie zaproponowane przez Petera Lyncha:

Podział portfela 2024 według kategorii Petera Lyncha - Okiem Stratega
Podział portfela 2024 według kategorii Petera Lyncha – Okiem Stratega

Gołym okiem widać, że inwestycji typu „turnarounds” jest w moim portfelu zbyt wiele. Pierwszy kwartał 2025 poświęcę na dokładną analizę każdej spółki z tej kategorii i podejmę konkretne decyzje inwestycyjne. Nie chcę ich wszystkich zamykać tylko dlatego, że jest ich za dużo i że błąd popełniłem w momencie ich zakupu. Tak, doskonale zdaję sobie sprawę, że to też może być mój błąd.

Portfolio uwzględniające wszystkie aktywa finansowe:

Inwestycje 2024 - Okiem Stratega
Inwestycje 2024 – Okiem Stratega

Tak jak pisałem na wstępie poza akcjami posiadam też inne aktywa inwestycyjne. Jako zabezpieczenie portfela (i rodzinnych inwestycji) systematycznie dokupuję fizyczne złoto, które w zeszłym roku przyniosło całkiem przyjemny zysk na poziomie 34% oraz (jako alternatywę dla gotówki) obligacje korporacyjne. Zwrot na poziomie 4,8% przyniosły w 2024 roku (pierwszych zakupów dokonywałem w marcu) obligacje wyemitowane przez firmy Kruk, Best, Pragma GO i Victoria Dom. Cały czas utrzymuję też relatywnie dużą pozycję gotówkową.

Stopa zwrotu z całego portfela za 2024: 1,61%

Wyniki poprzednich kwartałów znajdziecie klikając w odpowiednie linki:

„Inwestowanie jest proste, ale nie jest łatwe”

Warren Buffett

Podsumowanie

Coż, jak sami widzicie, rok 2024, który był tak naprawdę pierwszym pełnym okresem (zacząłem w lipcu 2023) mojego zawodowego inwestowania okazał się bardzo wymagający. Także ze względu na otoczenie, ale przede wszystkim z powodu popełnionych przeze mnie błędów. Inwestowałem w spółki zbyt trudne, czego efektem jest duża reprezentacja tzw. „turnarounds” w moim portfolio. Wynik całego portfela przed większą stratą ratują małe pozycje spółek generujących ujemne wyniki jednostkowe. Cieszą mnie natomiast inwestycje zgodne z wytyczoną strategią, dogłębnie przeanalizowane, wycenione, przemyślane, a przede wszystkim dobrze zrozumiane.

Głównym przesłaniem na 2025 rok jest nie inwestowanie w tematy dla mnie zbyt trudne i trzymanie się planu: dobry research, szczegółowa analiza, pełne (a co najmniej wystarczające do podjęcia decyzji) zrozumienie tematu i inwestycje z odpowiednim marginesem bezpieczeństwa. Wszystko w duchu aktywnego inwestowania w wartość. Zamierzam zmniejszyć liczbę spółekna zakręcie” w portfelu i nie ruszać nowych z tej kategorii! By ułatwić sobie wychodzenie z inwestycji (głównie „ucinanie strat”) wprowadzę w najbliższym czasie liczbowe kryteria sprzedaży (w oparciu o te zaproponowane przez Petera Lyncha).

Idąc za jednym z najważniejszych modeli mentalnych legendarnego Charliego Mungera („invert, always invert„) zamierzam odwrócić mój proces decyzyjny i w pierwszej kolejności skupić się na ryzykach związanych z daną inwestycją. Z dużą dozą ostrożności podchodzić do prognoz zarządów i więcej odmawiać (przede wszystkim samemu sobie).

W 2025 roku będzie sporo pracy, naukiprzyjemności – mam nadzieję, że zobaczę się z Wami na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy, spotkaniach online i oczywiście konferencji Wall Street w Karpaczu.

Dziękuję za poświęcony czas,

Łukasz Pelowski

facebook instagram pinterest twitter youtube linkedin tiktok twitch spotify website search menu close arrow-v1 arrow-v2 arrow-v3 arrow-v4 arrow-v5 arrow-v5 arrow-left-short arrow-right-short arrow-right-long check contrast letter shopping-cart shopping-cart2