Od spółki McDonald’s oraz Starbuck’s rozpocząłem moją zawodową przygodę z analizą fundamentalną i wycenami przedsiębiorstw. Pewnym ułatwieniem było moje dziesięcioletnie doświadczenie w branży HoReCa oraz życiowa pasja do podróży i jedzenia. Rozumiem i wiem na jakim poziomie powinien być foodcost (koszt surowca w cenie potrawy), jaki procent kosztu stanowią wynagrodzenia czy wysokość czynszu. Widziałem też na własne oczy setki (jeśli nie tysiące) turystów wybierających restauracje McDonald’s ze względu na znajomość menu, bezpieczeństwo i powtarzalny smak burgerów.
Moim zdaniem McDonald’s to jedna z najsilniejszych i najlepszych (pod względem biznesowym) sieci restauracji na świecie. Spółka od początku swojego istnienia wyznacza trendy w branży, nieustannie wdraża innowacje, zarówno produktowe jak i w modelu biznesowym (Drive Thru, program lojalnościowy, aplikacja mobilna, dostawy, wykorzystanie AI). Ma też jeden z najliczniejszych systemów franczyzowych (choć pierwotnie zarządzający kładli większy nacisk na własną sieć lokali). Na dołączenie do sieci trzeba czekać latami i wpłacić (dosłownie) milion dolarów by zacząć współpracę.
Ta mimo (a może dzięki?) dużym barierom wejścia opłaca się wszystkim – franczyzobiorcom, dostawcom, partnerom biznesowym – jak i oczywiście spółce McDonald’s samej w sobie. Jej przewagi konkurencyjne znajdują odzwierciedlenie (co nie jest takie oczywiste) w finansowej sile przesiębiorstwa. Korporacja ma najwyższy (spośród głównych konkurentów) ROIC (zwrot z zainwestowanego kapitału) oraz marżę EBITDA.
„Współpraca” z McDonald’s opłaca się również jej inwestorom. Spółka należy do grona dywidendowych arystokratów, zyskami dzieli się od kilkudziesięciu lat, a parametry wypłacanych dywidend prezentują się następująco:
Zarządzający na przestrzeni lat pokazali, że potrafią wykazać się elastycznością, otwartością, a także wytrwałością w dążeniu do założonych celów strategicznych. Spółka nie tylko przetrwała pandemię koronawirusa, ale potrafiła wyjść z niej silniejsza o model dostawy burgerów do domu. Przed laty potrafiła też odejść od rozwoju sieci własnych placówek na rzecz franczyzowych, w 2023 rzuciła rękawicę Starbucksowi otwierając sieć mniejszych lokali pod nazwą CosMc, a w 2024 zdecydowała się wykupić wszystkie lokale od swoich biznesowych partnerów na Bliskim Wschodzie.
Szybkie spojrzenie na akcjogram za ostatnie 10 lat pokazuje, że spółka nagradza sowicie swoich długoterminowych akcjonariuszy:
W przygotowanym raporcie przedstawiam Wam szczegółową analizę fundamentalną spółki McDonald’s wraz z prezentacją obranej strategii wzrostu, jej pozycję na tle największych konkurentów oraz perspektywy rozwoju branży fast food.
Całość raportu przeczytacie tutaj: https://okiemstratega.pl/wp-content/uploads/2024/05/mcdonalds-analiza-fundamentalna-spolki-okiem-stratega-.pdf
Jego pierwotna, skrócona wersja ukazała się na łamach portalu Biznesradar w sekcji „Wiesz w co inwestujesz.” W jego tworzeniu wspierał mnie Ireneusz, który analizował finanse spółki oraz Rafał, który tekst redagował.
Analizę przeprowadziłem w 2023 roku, aktualizacje wyników finansowych oraz mojego spojrzenia na spółkę będę dokonywał minimum raz w roku i dzielił się nimi na blogu. Spółkę McDonald’s posiadam w moim portfelu akcyjnym, o czym szerzej przeczytacie tutaj.
Jeśli chcielibyście omówić ze mną spółkę McDonald’s z perspektywy inwestora długoterminowego piszcie śmiało: lukasz@okiemstratega.pl
Łukasz Pelowski